Rodzice
WARSZTATY z RODZICAMI z GRUPY WIEWIÓRKI 
"DYNIE GRUBYMI NIĆMI SZYTE" 
Zaopatrzeni w bezpieczne igły
, grube nici 
, w sweterki wszelkiej maści wzięliśmy się do pracy. Wiewiórki z Rodzicami najpierw odrysowały okręgi, potem wycięły
i zabrały się do szycia. Szło wspaniale! 
, grube nici , w sweterki wszelkiej maści wzięliśmy się do pracy. Wiewiórki z Rodzicami najpierw odrysowały okręgi, potem wycięły i zabrały się do szycia. Szło wspaniale! Jak już koło 
było obszyte to zabraliśmy się za wypychanie środka, a na koniec zrobiliśmy przedziałki, bo przecież każda dynia "musi mieć te paski". Kropką nad i jest oczywiście ogonek.
było obszyte to zabraliśmy się za wypychanie środka, a na koniec zrobiliśmy przedziałki, bo przecież każda dynia "musi mieć te paski". Kropką nad i jest oczywiście ogonek.Każda uszyta dynia jest wyjątkowa, a wszystkie razem tworzą wspaniałą i niepowtarzalną dekorację.
Na zakończenie była degustacja pysznych babeczek dyniowych 
Rodzice
31 października w grupie Misie odbył się Dzień Dyni
Rodzice
Rodzice
We wtorek 31 października w grupie „jeżyki” królował kolor pomarańczowy. Wszystko za sprawą pewnego wyjątkowego warzywa. Mowa oczywiście o dyni. Tego dnia starszakom towarzyszyło wiele aktywności. „Świętowanie” rozpoczęliśmy od pogadanki na temat rozwoju, odmian i ciekawostek na temat dyń. Były przy tym także zabawy matematyczne - klamerkowe oraz dyniowe domino. Następnie przeszliśmy do zajęć kulinarnych, w których przedszkolaki bardzo chętnie uczestniczyli tworząc wspólnie babeczki z dodatkiem dyni. Wypieki smakowały nawet najbardziej wybrednym i znikały w mgnieniu oka
Po tym przyszedł czas na zajęcia plastyczne, w których dzieci zamieniły się w prawdziwych artystów. Każdy mógł w dowolny sposób ozdobić swoje pomarańczowe warzywo korzystając z samodzielnie wybranych elementów dekoracji. Wyobraźnia naszych artystów sprawiła, że powstały wspaniałe zdobione dynie. Na koniec odbyły się zajęcia sensoryczne, podczas których dzieci ręcznie wyjmowały środek dyni układały pestki, bawiły się miąższem.
